W tym roku w moim ogródku brzoskwinia wyjątkowo bardzo obrodziła, więc jakoś trzeba było spożytkować nadmiar owoców . Postanowiłam upiec tą pyszną brzoskwiniową szarlotkę. Zniknęła ze stołu w mgnieniu oka. ;)
Składniki:
- 30 dag mąki
- 10 dag cukru pudru
- 10 dag masła
- 4 żółtka
- szczypta soli
- 80 dag brzoskwiń
- 15 dag cukru
- 3 łyżki posiekanych migdałów
- 3 łyżki bułki tartej
- tłuszcz do wysmarowania formy
Masło posiekać z mąką. Dodać cukier puder, żółtka i sól, zagnieść ciasto. Schłodzić je w lodówce przez 1 godzinę.
W tym czasie sparzyć brzoskwinie w gorącej wodzie, obrać ze skórki, pozbawić pestek. Razem z cukrem przesmażyć jak na marmoladę ( będzie gotowe, kiedy wystarczająca ilość wody z brzoskwiń odparuje).
Wyciągnąć ciasto z lodówki. Podzielić na 2 dwie części. Jedna rozwałkować i wyłożyć nią wysmarowaną tłuszczem tortownicę. Piec 15 min w temp. ok 200ºC.
Po tym czasie posypać ciasto migdałami i bułka tartą. Wyłożyć na nie marmoladę brzoskwiniową. Rozwałkować druga połowę ciasta, pokroić w paski i ułożyć z nich kratkę na cieście. Piec 40 min w temp. 180ºC.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz